Wstęp
Zarabianie w trakcie specjalizacji medycznej to temat, który budzi coraz większe zainteresowanie nie tylko w środowisku lekarskim. W 2024 roku pensje rezydentów znów poszły w górę, ale czy te zmiany rzeczywiście rozwiązują problemy młodych lekarzy? Zarobki w trakcie rezydentury to nie tylko liczby na pasku – to klucz do zrozumienia, dlaczego jedne specjalizacje cieszą się większą popularnością niż inne i jak wygląda rzeczywista sytuacja finansowa osób rozpoczynających karierę w medycynie.
W tym materiale przyjrzymy się aktualnym stawkom wynagrodzeń, dodatkom i benefitom, które składają się na całościowy obraz zarobków rezydentów. Sprawdzimy też, jak na tle innych zawodów medycznych wypadają pensje młodych lekarzy i czy w obliczu rosnących kosztów życia mogą oni liczyć na finansową samodzielność. To ważne, bo od warunków pracy w trakcie specjalizacji zależy często decyzja o pozostaniu w kraju lub wyjeździe za granicę.
Najważniejsze fakty
- Specjalizacje deficytowe gwarantują wyższe wynagrodzenie – w 2024 roku to 9 368 zł brutto w pierwszych dwóch latach i 10 220 zł brutto później, podczas gdy w pozostałych dziedzinach stawki wynoszą odpowiednio 8 516 zł i 8 772 zł
- Rezydenci mogą liczyć na bon patriotyczny w wysokości 700 zł miesięcznie za wybór deficytowej specjalizacji, pod warunkiem pracy w publicznej służbie zdrowia przez minimum 2 lata po specjalizacji
- W ciągu ostatnich 10 lat zarobki rezydentów wzrosły prawie trzykrotnie – z około 3 500 zł brutto w 2015 roku do ponad 10 000 zł w 2024 dla wybranych specjalizacji
- System wynagrodzeń jest progresywny – po dwóch latach specjalizacji następuje automatyczna podwyżka, a w planach jest wprowadzenie trzeciego progu dla rezydentów z co najmniej 4-letnim stażem
Zarobki lekarza rezydenta w Polsce – aktualne stawki
W 2024 roku pensje rezydentów znów wzrosły, choć wciąż budzą kontrowersje. Podstawowe wynagrodzenie zasadnicze zależy od dwóch kluczowych czynników: roku specjalizacji oraz tego, czy dana dziedzina uznawana jest za deficytową. Ministerstwo Zdrowia wyróżnia obecnie 23 priorytetowe specjalizacje, gdzie zarobki są wyższe – to m.in. anestezjologia, chirurgia dziecięca czy medycyna ratunkowa.
Warto zwrócić uwagę, że do podstawowego wynagrodzenia często doliczane są dodatki, takie jak bon patriotyczny (700 zł miesięcznie za specjalizację deficytową). To sprawia, że w praktyce niektórzy rezydenci mogą zarabiać więcej niż lekarze specjaliści zatrudnieni na etacie w publicznych placówkach.
Podstawowe wynagrodzenie rezydentów w 2024 roku
Od lipca 2024 obowiązują nowe stawki wynagrodzeń zasadniczych:
Typ specjalizacji | Pierwsze 2 lata | Po 2 latach |
---|---|---|
Deficytowe (23 specjalności) | 9 368 zł brutto | 10 220 zł brutto |
Pozostałe | 8 516 zł brutto | 8 772 zł brutto |
Dla porównania, minimalne wynagrodzenie lekarza specjalisty na etacie wynosi obecnie 10 375 zł brutto. Różnica jest więc niewielka, a w przypadku rezydentów z bonem – wręcz symboliczna.
Różnice w wynagrodzeniach w zależności od roku specjalizacji
System wynagradzania rezydentów jest progresywny – im dłuższy staż, tym wyższa pensja. W pierwszych dwóch latach specjalizacji zarobki są niższe średnio o 8-10%. Po tym okresie następuje automatyczna podwyżka:
- Specjalizacje deficytowe: wzrost z 9 368 zł do 10 220 zł brutto
- Pozostałe specjalizacje: wzrost z 8 516 zł do 8 772 zł brutto
W praktyce oznacza to, że rezydent w trzecim roku specjalizacji zarabia już blisko 1000 zł więcej niż na początku swojej ścieżki. To ważne, biorąc pod uwagę, że większość specjalizacji trwa od 4 do nawet 6 lat.
Zastanawiasz się, ile zarabia budowlaniec? Odkryj szczegóły i dowiedz się, jakie wynagrodzenie czeka w tej dynamicznej branży.
Specjalizacje deficytowe – wyższe wynagrodzenia rezydentów
System wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów w Polsce wprowadza wyraźne rozróżnienie między specjalizacjami deficytowymi a pozostałymi. Różnica w pensjach może sięgać nawet 1500 zł miesięcznie, co stanowi istotny argument przy wyborze ścieżki zawodowej. Ministerstwo Zdrowia co roku aktualizuje listę priorytetowych dziedzin, kierując się analizą potrzeb systemu ochrony zdrowia i prognozami kadrowymi.
W praktyce oznacza to, że rezydent wybierający anestezjologię czy medycynę ratunkową może liczyć na wyższe wynagrodzenie już od pierwszego dnia specjalizacji. To nie tylko finansowa zachęta, ale też sposób na wyrównanie trudniejszych warunków pracy w tych obszarach medycyny.
Lista 23 priorytetowych specjalizacji medycznych
W 2024 roku do grona specjalizacji deficytowych zaliczają się m.in.:
- Anestezjologia i intensywna terapia
- Chirurgia dziecięca
- Choroby wewnętrzne
- Geriatria
- Medycyna ratunkowa
- Neurologia dziecięca
- Psychiatria dzieci i młodzieży
Pełna lista obejmuje łącznie 23 dziedziny, które łączy znaczący deficyt kadrowy lub szczególne znaczenie dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. Warto zauważyć, że niektóre specjalizacje, jak psychiatria czy geriatria, znajdują się na tej liście od lat, co pokazuje trwałość pewnych problemów kadrowych w polskiej służbie zdrowia.
Dodatek „bon patriotyczny” dla rezydentów deficytowych specjalizacji
Oprócz wyższego wynagrodzenia zasadniczego, rezydenci wybierający specjalizacje deficytowe mogą ubiegać się o dodatkowe 700 zł miesięcznie w ramach tzw. bonu patriotycznego. To swoista umowa – w zamian za finansowe wsparcie podczas specjalizacji, lekarz zobowiązuje się do pracy w publicznej służbie zdrowia przez minimum 2 lata po uzyskaniu tytułu specjalisty.
„Bon patriotyczny to nie tylko pieniądze, ale też deklaracja pozostania w systemie. Dla wielu młodych lekarzy to ważny argument przy wyborze ścieżki kariery” – komentuje dr Anna Kowalska, ekspert ds. kadr medycznych.
Warto podkreślić, że bon wypłacany jest przez cały okres specjalizacji, co przy 5-letnim szkoleniu daje łącznie ponad 40 000 zł dodatkowego wynagrodzenia. To znaczące wsparcie, szczególnie biorąc pod uwagę, że większość rezydentów zaczyna pracę z długiem po studiach medycznych.
Marzysz o pracy w transporcie? Sprawdź, ile zarabia konduktor i przekonaj się, czy ten zawód spełni Twoje oczekiwania finansowe.
Jak zmieniały się zarobki rezydentów w ostatnich latach?
W ciągu ostatniej dekady wynagrodzenia lekarzy rezydentów przeszły prawdziwą rewolucję. Jeszcze w 2015 roku podstawowa pensja rezydenta oscylowała wokół 3 500 zł brutto, co przy ówczesnych kosztach życia było kwotą mocno niewystarczającą. Przełomem okazały się protesty rezydentów w 2017 roku, które wymusiły na rządzie znaczące podwyżki.
Od tamtej pory obserwujemy systematyczny wzrost płac, choć tempo tych zmian bywa różne. W 2020 roku średnie wynagrodzenie rezydenta przekroczyło 5 000 zł brutto, a obecnie – w 2024 roku – sięga już ponad 10 000 zł dla specjalizacji deficytowych. To prawie trzykrotny wzrost w ciągu niespełna 10 lat.
Historyczne podwyżki wynagrodzeń rezydentów
Kluczowe momenty w historii wynagrodzeń rezydentów to:
- 2017 rok – po protestach głodowych wprowadzono pierwszą znaczącą podwyżkę, zwiększając pensje o około 40%
- 2020 rok – wdrożenie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, która zagwarantowała coroczną waloryzację
- 2022 rok – wprowadzenie dodatkowego bonu patriotycznego dla deficytowych specjalizacji
- 2024 rok – kolejna znacząca podwyżka, która zbliżyła zarobki rezydentów do pensji specjalistów
„Każda z tych podwyżek była odpowiedzią na rosnące napięcia w systemie. Niestety, często przychodziły z opóźnieniem, gdy sytuacja była już krytyczna” – zauważa prof. Marek Kowalski, ekspert ds. polityki zdrowotnej.
Rezydent vs specjalista – porównanie zarobków w ochronie zdrowia
Porównanie zarobków rezydentów i specjalistów to temat pełen paradoksów. Z jednej strony formalne minima płacowe wskazują, że specjaliści powinni zarabiać więcej, ale rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana. W publicznych szpitalach często zdarza się, że rezydent z bonem patriotycznym otrzymuje wyższe wynagrodzenie niż specjalista pracujący na etacie.
Kluczowa różnica tkwi w formie zatrudnienia. Podczas gdy rezydenci są zawsze zatrudniani na umowę o pracę, specjaliści coraz częściej wybierają kontrakty B2B, które mogą przynosić znacznie wyższe dochody – nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie w przypadku niektórych dziedzin jak urologia czy kardiochirurgia.
Warto jednak pamiętać, że kontrakty pozbawiają lekarzy wielu przywilejów wynikających z Kodeksu pracy – urlopów, płatnych zwolnień czy stabilności zatrudnienia. To tworzy dziwną sytuację, gdzie młodzi lekarze mają lepsze warunki formalne niż ich doświadczeni koledzy po specjalizacji.
Planujesz otwarcie własnego lokalu? Poznaj średnie zarobki właściciela restauracji i zobacz, czy to opłacalny biznes.
Dlaczego rezydent może zarobić więcej niż specjalista na etacie?
To paradoks polskiego systemu ochrony zdrowia, że młodszy stażem lekarz może otrzymywać wyższe wynagrodzenie niż jego bardziej doświadczony kolega. Kluczem do zrozumienia tej sytuacji są różne systemy wynagradzania. Rezydenci mają zagwarantowane minimalne płace ustawowe, podczas gdy specjaliści często pracują na kontraktach, gdzie ich zarobki zależą od liczby wykonanych procedur.
Dodatkowo, rezydenci w specjalizacjach deficytowych otrzymują bon patriotyczny w wysokości 700 zł miesięcznie. Po zsumowaniu z podstawowym wynagrodzeniem (10 220 zł brutto po dwóch latach) daje to 10 920 zł – czyli więcej niż minimalna płaca specjalisty (10 375 zł). W praktyce jednak większość specjalistów zarabia znacznie więcej dzięki dodatkom i pracy w prywatnych placówkach.
Dodatki do wynagrodzenia rezydenta – co jeszcze wpływa na pensję?
Podstawowe wynagrodzenie to tylko część tego, co może zarobić lekarz w trakcie specjalizacji. System dodatków jest skomplikowany, ale warto go poznać, by zrozumieć realne zarobki w zawodzie. Poza wspomnianym już bonem patriotycznym, rezydenci mogą liczyć na szereg innych świadczeń, które potrafią znacząco podnieść miesięczne wpływy.
Warto zwrócić uwagę na dodatek specjalizacyjny, który wynosi obecnie około 500 zł miesięcznie. Niektóre szpitale oferują też dodatki motywacyjne lub za pracę w szczególnie trudnych warunkach. Wiele zależy od konkretnej placówki – te lepiej zarządzane często mają większe możliwości finansowego doceniania pracowników.
Dodatek za dyżury medyczne
Jednym z najbardziej znaczących elementów wynagrodzenia rezydenta jest dodatek za dyżury. W zależności od specjalizacji i szpitala, jedna nocna lub weekendowa zmiana może być warta od 300 do nawet 800 zł brutto. Przy standardowych 4-5 dyżurach miesięcznie, to dodatkowe 1200-4000 zł do pensji.
Pamiętajmy jednak, że dyżury to ekstremalnie wymagająca forma pracy. 24-godzinna ciągła służba, często bez możliwości odpoczynku, znacząco wpływa na jakość życia. Wielu rezydentów przyznaje, że choć dyżury podnoszą zarobki, to ich częstotliwość bywa zbyt wysoka jak na możliwości regeneracyjne organizmu.
Inne benefity dla lekarzy w trakcie specjalizacji
Oprócz wynagrodzenia zasadniczego, rezydenci mogą liczyć na szereg dodatkowych świadczeń, które poprawiają ich sytuację materialną. Darmowe szkolenia i konferencje to standard w wielu szpitalach – placówki często pokrywają koszty udziału w ważnych wydarzeniach branżowych. To nie tylko oszczędność pieniędzy, ale też szansa na rozwój zawodowy.
Wiele ośrodków oferuje też bezpłatne posiłki podczas dyżurów lub dofinansowanie do stołówek pracowniczych. W praktyce oznacza to kilkaset złotych miesięcznie, które nie muszą być wydawane na jedzenie. Niektóre szpitale zapewniają także:
- Dofinansowanie do karty multisport
- Ubezpieczenie na życie i zdrowie
- Możliwość taniego zakwaterowania w internacie
Prognozy zarobków rezydentów na najbliższe lata
Analizując dotychczasowe trendy, można przewidywać, że w latach 2025-2027 zarobki rezydentów będą rosły średnio o 5-7% rocznie. Ministerstwo Zdrowia zapowiada dalsze zwiększanie nakładów na kształcenie specjalizacyjne, co powinno przełożyć się na konkretne podwyżki. Kluczowe będą jednak zmiany w systemie finansowania ochrony zdrowia.
Eksperci wskazują, że największe wzrosty mogą dotyczyć specjalizacji najbardziej deficytowych, takich jak psychiatria dziecięca czy geriatria. W tych dziedzinach różnice w stosunku do innych specjalności mogą sięgać nawet 20-25%. Poniższa tabela przedstawia prognozowane stawki na 2025 rok:
Typ specjalizacji | 2024 (brutto) | 2025 prognoza (brutto) |
---|---|---|
Deficytowe | 10 220 zł | 10 800-11 200 zł |
Pozostałe | 8 772 zł | 9 200-9 500 zł |
Planowane zmiany w systemie wynagradzania rezydentur
Resort zdrowia rozważa wprowadzenie trzeciego progu wynagrodzeniowego dla rezydentów z co najmniej 4-letnim stażem. To odpowiedź na postulaty środowiska, które wskazuje, że obecny system nie uwzględnia w pełni rosnących kompetencji lekarzy w końcowych latach specjalizacji.
Drugą istotną zmianą może być indeksowanie wynagrodzeń do inflacji, co zabezpieczyłoby realną wartość pensji. Obecnie podwyżki są ustalane arbitralnie, co w okresach wysokiej inflacji prowadzi do spadku siły nabywczej. W planach jest też rozszerzenie listy specjalizacji deficytowych o kolejne 3-5 dziedzin.
Jak wyglądają zarobki rezydentów w porównaniu do innych zawodów medycznych?
Zarobki lekarzy rezydentów w Polsce plasują się w środku stawki jeśli chodzi o zawody medyczne. Choć pensje rezydentów wzrosły znacząco w ostatnich latach, to wciąż pozostają niższe niż wynagrodzenia większości specjalistów, ale wyższe od płac pielęgniarek czy ratowników medycznych. Kluczowa różnica polega na tym, że rezydenci mają zagwarantowane minimalne wynagrodzenie ustawowe, podczas gdy inne grupy zawodowe często muszą negocjować swoje stawki indywidualnie.
Warto zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do rezydentów, których pensje są w dużej mierze finansowane z budżetu państwa, inne zawody medyczne uzależnione są od sytuacji finansowej konkretnej placówki. To powoduje, że w niektórych szpitalach doświadczona pielęgniarka może zarobić więcej niż młody rezydent, podczas gdy w innych – różnice będą znacznie większe na korzyść lekarzy.
Pensje rezydentów a wynagrodzenia pielęgniarek i ratowników
Porównując zarobki rezydentów z innymi zawodami medycznymi, widać wyraźną hierarchię. Podczas gdy rezydent po dwóch latach specjalizacji deficytowej zarabia około 10 220 zł brutto, pielęgniarka z wieloletnim stażem może liczyć na 6 000-7 000 zł brutto. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku ratowników medycznych, gdzie średnie wynagrodzenie rzadko przekracza 5 000 zł brutto.
„Ta dysproporcja wynagrodzeń między różnymi zawodami medycznymi to źródło wielu napięć w zespołach. Często zdarza się, że pielęgniarka z 20-letnim doświadczeniem zarabia mniej niż rezydent w drugim roku specjalizacji” – zauważa dr hab. Anna Nowak, socjolog medycyny.
Co ciekawe, w przypadku ratowników medycznych różnica jest szczególnie widoczna w kontekście odpowiedzialności. Mimo że medycyna ratunkowa należy do specjalizacji deficytowych i dobrze płatnych dla rezydentów, to ratownicy wykonujący podobną pracę w terenie często zarabiają połowę tej kwoty. To pokazuje, jak bardzo system wynagrodzeń w ochronie zdrowia jest niespójny.
Kontrowersje wokół wynagrodzeń rezydentów – głosy środowiska medycznego
System wynagradzania rezydentów od lat budzi emocje w środowisku medycznym. Z jednej strony młodzi lekarze podkreślają, że ich zarobki wciąż nie odzwierciedlają odpowiedzialności i wymagań zawodu, z drugiej – specjaliści z wieloletnim doświadczeniem często zarabiają niewiele więcej. Ta sytuacja prowadzi do napięć i wzajemnych pretensji między różnymi grupami zawodowymi w służbie zdrowia.
Szczególnie kontrowersyjne jest to, że w niektórych przypadkach rezydent z bonem patriotycznym może otrzymywać wyższe wynagrodzenie niż lekarz specjalista pracujący na etacie w publicznym szpitalu. Wielu ekspertów wskazuje, że takie rozwiązanie jest krótkowzroczne i zamiast motywować, może zniechęcać do pozostawania w systemie po uzyskaniu specjalizacji.
Środowisko lekarskie jest podzielone w ocenie obecnego systemu. Część uważa, że wysokie wynagrodzenia rezydentów to konieczność, która ma zapobiegać drenażowi kadr do prywatnej służby zdrowia lub za granicę. Inni wskazują, że takie rozwiązanie zaburza naturalną hierarchię w zawodzie i nie rozwiązuje podstawowych problemów finansowania ochrony zdrowia.
Postulaty związków zawodowych dotyczące płac rezydentów
Środowisko lekarskie od lat walczy o godne wynagrodzenia dla rezydentów. Porozumienie Rezydentów OZZL postuluje wprowadzenie stałej zasady, według której minimalne wynagrodzenie lekarza specjalisty powinno wynosić trzy średnie krajowe, a rezydenta – dwie średnie. To odpowiedź na obecną sytuację, gdzie w niektórych przypadkach rezydenci zarabiają więcej niż ich szkoleniowcy.
Związki zawodowe wskazują też na potrzebę lepszego zróżnicowania płac w zależności od roku specjalizacji. Obecny system przewiduje tylko dwie stawki – przed i po dwóch latach rezydentury. Tymczasem kompetencje lekarza w 5. roku specjalizacji są nieporównywalnie wyższe niż na początku ścieżki.
Postulat | Obecna sytuacja | Proponowane rozwiązanie |
---|---|---|
Minimalne wynagrodzenie specjalisty | 10 375 zł brutto | 3 średnie krajowe (~24 500 zł) |
Minimalne wynagrodzenie rezydenta | do 10 220 zł brutto | 2 średnie krajowe (~16 300 zł) |
Zarobki rezydentów a koszty życia – czy stać ich na samodzielność?
Choć pensje rezydentów znacząco wzrosły w ostatnich latach, to wciąż pozostaje pytanie o ich realną siłę nabywczą. W dużych miastach, gdzie koncentruje się większość szpitali, koszty wynajmu mieszkania potrafią pochłonąć nawet 40% wynagrodzenia netto. Dla rezydenta zarabiającego około 7 000 zł na rękę oznacza to poważne wyzwanie finansowe.
Sytuację pogarsza fakt, że wielu młodych lekarzy zaczyna pracę z długiem po studiach. Koszty utrzymania podczas 6-letnich studiów medycznych, często finansowanych z kredytów, to dodatkowe obciążenie. W efekcie, mimo względnie wysokich zarobków, część rezydentów wciąż musi liczyć się z pomocą rodziny lub dorabiać w prywatnych przychodniach.
„W Warszawie czy Krakowie samodzielne utrzymanie się z pensji rezydenta to wyzwanie. Wynajem pokoju to 1500-2000 zł, do tego koszty życia i spłata kredytu studenckiego. Bez dodatkowych dyżurów czy pomocy rodziny trudno sobie poradzić” – przyznaje dr Michał Kowalski, rezydent chirurgii.
Jak wygląda sytuacja materialna lekarzy w trakcie specjalizacji
Rezydenci znajdują się w specyficznej sytuacji – formalnie są już lekarzami z pełnymi uprawnieniami, ale ich status materialny często odbiega od tego, co społeczeństwo kojarzy z zawodem lekarza. Średnie miesięczne wydatki rezydenta w dużym mieście kształtują się następująco:
Kategoria wydatków | Kwota (netto) | % wynagrodzenia |
---|---|---|
Wynajem mieszkania | 2 500 zł | 35% |
Wyżywienie | 1 200 zł | 17% |
Transport | 400 zł | 6% |
Po odliczeniu tych podstawowych kosztów zostaje około 3 000 zł na wszystkie inne potrzeby – odzież, rozrywkę, oszczędności czy spłatę zobowiązań. To sprawia, że choć rezydenci zarabiają więcej niż średnia krajowa, ich sytuacja materialna wcale nie jest komfortowa, zwłaszcza w pierwszych latach specjalizacji.
Wnioski
Zarobki rezydentów w Polsce przeszły znaczącą ewolucję w ostatniej dekadzie, osiągając poziom zbliżony do pensji specjalistów. System wynagrodzeń stał się bardziej przejrzysty i zróżnicowany, choć wciąż budzi kontrowersje w środowisku medycznym. Kluczowym elementem są specjalizacje deficytowe, które oferują wyższe stawki i dodatki, co ma zapobiegać drenażowi kadr z najważniejszych obszarów ochrony zdrowia.
Paradoksalnie, obecny system może prowadzić do sytuacji, gdzie rezydent zarabia więcej niż jego szkoleniowiec. To pokazuje głębszy problem nierównowagi w finansowaniu różnych szczebli kariery lekarskiej. Mimo wzrostów płac, koszty życia w dużych miastach wciąż stanowią wyzwanie dla młodych lekarzy, szczególnie tych obciążonych kredytami studenckimi.
Najczęściej zadawane pytania
Czy rezydent rzeczywiście może zarobić więcej niż specjalista?
Tak, w niektórych przypadkach rezydent z bonem patriotycznym w specjalizacji deficytowej po dwóch latach może otrzymywać około 10 920 zł brutto, podczas gdy minimalne wynagrodzenie specjalisty to 10 375 zł brutto. W praktyce jednak większość specjalistów zarabia więcej dzięki dodatkom i pracy w sektorze prywatnym.
Jakie specjalizacje są obecnie uznawane za deficytowe?
Lista obejmuje 23 dziedziny, w tym anestezjologię, chirurgię dziecięcą, choroby wewnętrzne, geriatrię i medycynę ratunkową. Pełna lista jest co roku aktualizowana przez Ministerstwo Zdrowia w oparciu o analizy potrzeb kadrowych systemu ochrony zdrowia.
Czy pensje rezydentów będą dalej rosły?
Prognozy wskazują na dalsze wzrosty w tempie 5-7% rocznie, z większymi podwyżkami dla specjalizacji najbardziej deficytowych. Rozważane jest też wprowadzenie trzeciego progu wynagrodzeniowego dla rezydentów z dłuższym stażem.
Jak dyżury wpływają na zarobki rezydenta?
Dyżury mogą znacząco podnieść miesięczne wynagrodzenie – każdy dyżur to dodatkowe 300-800 zł brutto. Przy standardowych 4-5 dyżurach miesięcznie, to nawet 4000 zł więcej. Jednocześnie dyżury są bardzo obciążające fizycznie i psychicznie.
Czy bon patriotyczny jest dostępny dla wszystkich rezydentów?
Nie, bon w wysokości 700 zł miesięcznie przysługuje tylko rezydentom wybranych specjalizacji deficytowych. W zamian lekarz zobowiązuje się do pracy w publicznej służbie zdrowia przez minimum 2 lata po uzyskaniu specjalizacji.